Reklama

  • Miejsce na twoją reklamę. Aby uzyskać informacje na ten temat skontaktuj się z administratorem - admin@crashfans.pl
  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie

crashday forum crashday download mody skiny auta <P> <DIV ALIGN="CENTER"><A HREF="www.crashfans.pl">http://www.crashfans.pl/</A></DIV>

Zasady Forum *|* Wymiana buttonami *|* Archiwum newsów *|* Download Crashday! *|* FAQ *|* Chat *|* Plik naprawiający multiplayer

Crashday Center

#1 2008-04-22 11:50:11

Raziel

http://www.crashfans.pun.pl/_fora/crashfans/gallery/2_1236606491.png

Zarejestrowany: 2008-03-24
Posty: 422
Punktów :   

Assassins Creed

Ostatnio zastanawiam się nad kupnem konsoli, a wszystko za sprawą stałych wymagań nie trzeba dokupywać, zmieniać podzespołów, a hity jaki pojawiają się na rynku next-genów osiągają wielki sukces i uznanie graczy. Mnie starego PeCetowca taka sytuacja zniechęca do komputera, gdyż muszę ponad rok czekać za tytułami, które stały się konsolowymi klasykami. Sprawa wygląda tak samo przy Assassin’s Creed gra, która zdobyła wiele nagród, na moim dysku zagościła dopiero teraz, w prawie rok po premierze, gdzie tu sprawiedliwość? Zapowiedziana jako "Project Assassin" nowa gra Ubisoftu zespołu odpowiedzialnego za "Prince of Persia" od początku ciekawiła fanów Perskiego Księcia. W miarę jak ujawniano nowe informację grono czekających graczy systematycznie zwiększało się. W końcu przed premierą można było bez wahania stwierdzić że Assassins Creed jest jedną z najbardziej promowanych nowych marek i osiągnęło rynkowy sukces.

Grę zaczynamy trochę inaczej, niż można by się tego spodziewać. Lądujemy nasza postacią w jakieś anomalii, wszędzie niebiesko, widać jakieś wiązania chemiczne, postacie zamazane panuje ogólny chaos, w tle leci głos narratora kobiety, podobny do tych z wielkich fabryk, gdzie władzę sprawuje komputer. Nie wiemy co robić ani gdzie iść, ciągle jesteśmy rzucani w inną lokacje, tu kogoś przepychamy, tu musimy biec człowiek głupieje. Tak zaczyna się nasz tutorial, który uczy nas poruszania się w grze, oraz podstawowych cisów. Zdziwienie na twarzy maluje się ogromne, bo przecież miałem walczyć w dawnych czasach III krucjaty, a tu jakaś dziwna otoczka. Po skończeniu treningu, ukazuje się nam inne postać, w jakimś laboratorium, gdzie doktor wchodzi w jego pamięć, aby…, no właśnie aby nie spojlerować wam zabawy, nie będę rozwijał myśli dalej.

"Trzymam w ręku listę. Dziewięciu osób które muszą umrzeć. Sprawiają ludziom cierpienie, wszczynają konflikty, podżegają do wojen. Władza i wpływy zepsuły Ziemię Świętą, krucjaty nigdy się nie skończą dopóki ich nie zgładzisz."

Fabularnie rozgrywka przedstawia się kapitalnie, bohater zostaje rzucony w wir wojny toczonej od kilku lat między muzułmanami a chrześcijanami na terenach bliskiego wschodu. Papież przerażony tymi wydarzeniami postanawia rozpocząć krzyżową krucjatę do ziemi świętej. Do walki z poganami przyłącza się Ryszard Lwie Serce, który po długich walkach odbija Akkę z rąk Saracenów. Po wielu bitwach król Anglii wybiera się do Jerozolimy, by tam osiągnąć ostateczny sukces. Nasz bohater zostaje wrzucony w wir okrutnych wydarzeń jakie niesie za sobą krucjata. Naszym celem będzie pozbycie się dziewięciu kluczowych postaci od, których zależy losy najświętszego miejsca na ziemi. Jako dzielny Altair wraz z innymi Assassynami trafiamy do pewnej jaskini, z której musimy wykraść skarb templariuszy, niestety nie wszystko poszło po naszej myśli, dochodzi do nieprzewidzianego spotkania z Templariuszami, za porywczość Altaira płacą jego towarzysze a ich zakon zostaję wzięty na celownik ludzi Ryszarda Lwie Serce, wszystko przez jego nadgorliwość i chęć pozbycia się rywali. Do siedziby Assassynów powracamy okryci hańbą tam mistrz zakonu przed innymi członkami uśmierca nas. Jednak tylko na pozór, gdyż Altair ma ostatnią szansę na odkupienie swojej winy, na zlecenie mistrza wyrusza w świat, by pozbyć się dziewięciu kluczowych osób, które muszą umrzeć. Cały wątek można by opisać dłużej, jednak nie lubię psuć zabawy potencjalnym graczom, a odkrywanie zagadek, spisków i wszystkich faktów sprawia wielką frajdę.

Zaczynając zabawę rozmyślałem, nad tym czy te dziewięć postaci, to nie za mało. Cóż to za trudność podbiec wyskoczyć zabić? Żadna, oczywiście na pozór. Cały schemat rozgrywki jest tak zawiły jak sprężyna. Kiedy dostajemy zlecenie od mistrza zakonu wyruszamy na podbój bliskiego wschodu. W każdym z miast mamy postać do zlikwidowania, jednak zanim dotrzemy do Akki, Damaszku, czy Jerozolimy to musimy przemierzyć ogromny teren ziemi, które łączą dane miasta. Podróż jest długo jednak bardzo przyjemna, za sprawą konia. Wierzchowiec ułatwia nam podróż, umożliwia także walkę z rywalami bezpośrednio siedząc na nim. Kiedy to przebrniemy przez ziemie obiecane i dotrzemy do miasta, wtedy musimy się do niego dostać. Na to mamy dwa sposoby. Pierwszy z nich to walka ze strażnikami przy czym narobimy nie potrzebnego szumu i zostaniemy zmuszenie do szybkiej ucieczki i ukrywania się. Drugą bardziej bezpieczną jest fakt, iż przed miastem zawsze ktoś potrzebuje potrzebuję pomocy wystarczy poszukać, pomóc wieśniakowi i uratować go z rąk wojska, ten odwdzięczy się nam wskazując na pobliskich mnichów. Tak oto wtopieni w szereg mnichów przechodzimy przez bramę muru obronnego i zaczynamy przygodę. Najważniejszym punktem jest odkrywanie mapy, żeby to zrobić musimy wspinać się na najwyższe wieże w mieście na ogół jest ich kilkanaście. Wchodzenie na najwyższy punkt widokowy w mieście jest bardzo ciekawy i widowiskowy, sama obserwacja terenu ogranicza się do kliknięcia jednego z przycisków, jednak żeby zejść warto sobie po prostu skoczyć. Wrażenie optyczne jakie dostarcza nam ten wyczyn jest nie do opisania, ten fakt po prostu trzeba zobaczyć. No to mamy zaktualizowaną mapę udajemy się do siedziby assassynów, tam dostajemy zlecenie na główną postać z naszej listy. Dotarcie do naszego wroga nie jest wcale takie łatwe, wykonać na początku trzeba kilak zadań poboczny, tu kogoś uratować, tam zabić, tu ukraść itd. Wszystkie z zadań ograniczają się do śmierci i krwi. Produkt brutalny, ciekawy i dozwolony od lat 18. Główne cele są tak rozstawione, że każdy wymagają indywidualnego podejścia, czasem trzeba się naprawdę nieźle nakombinować żeby nie wywołując alarmu dostać się do swojej przyszłej ofiary. Tu główną rolę odkrywa teleskopowe ostrze ukryte pod prawym nadgarstkiem. Na początku jego obsługa wydaje się mało intuicyjna ale po opanowaniu tego oręża jego użycie staje się odruchem. Postać uśmiercona jest otwarta na pytania i nadmiar szczera, naszym oczą ukazuję się cut-scenk, z której dowiadujemy się kilku ciekawostek związanych z fabułą.
Altair jako postać z zakonu Assassynów jest znakomitym wojownikiem co jest zauważalne na każdym kroku. Postać wyposażona jest w ukryte teleskopowe ostrze w lewej dłoni, które służy do cichej eksterminacji przeciwników. Miecz to główny oręż odpowiedzialny za walkę w zwarciu, z duża ilością wrogów, krótki miecz pomaga nam w parowaniu i kontrowaniu ciosów, oraz latające sztylety. Fizyka broni budzi wrażenie, postać władając mieczem wygląda rewelacyjnie, przedstawiony oręż jest ciekawie stworzony, szczegółowy i użytkowy. Nie ma jednak co się łudzić, że system walki jest rozbudowany tak naprawdę w walce, w zwarciu mamy kilka cisów, które składają się na kombo, a te kończą się efektownym przerywnikiem , ukazującym ciekawe cięcie ciała wroga. To, że system nie jest rozbudowany to wcale nie jest minus. Gracz nie musi skupiać się na klikaniu wielu przycisków, a czerpie przyjemność z zabawy. Bohater prócz standardowego wyposażenia posiada nad ludzkie umiejętności typu parkur. Skacze po dachach, wspina się po murach, wieżach, dla naszego assassyna grawitacja nie istnieje. Assassins Creed po względem swobody ucieczki jak i pomysłu na nią jest kapitalny mamy ucieczki w stylu średniowiecznego parkura. Można zaczepić się na każdej wystającej na 5cm części budynku, kiedy pościg trwa na ulicy można szybko przenieść się na dachy, z kolei tam panują łucznicy i przy odrobinie nieuwagi można łatwo spaść. Jednak większość budynków rozstawiono tak, że rozpędzonym Altairem da się przeskoczyć z jednego na drugi a wszystkie elementy ucieczek idealnie zbalansowano, nie można w każdym momencie wbiec na dach bo przeciwnicy zrzucą Altaira albo szybko się na ów dach przedostaną jego śladem. Rozgrywkę charakteryzuje duża interaktywność z otoczeniem. Mieszkańcy miast reagują na gracza w zależności od jego poczynań. Jeśli gracz przeciskając się przez tłum lekko kogoś popchnie, prawdopodobnie będzie to zignorowane. Jeśli natomiast rzuci kogoś na ziemię i go zabije, mieszkańcy mogą zacząć atakować zabójcę lub uciekać, by wezwać straż. Ludzie mogą być również podejrzliwi, a nawet zawiadomić straż jeśli gracz zwisa z dużej wysokości lub biega po dachu. Fizyka zachowań oraz animacje naszej postaci, stworzone są pomysłowo i widowiskowo, człowiek obseruje komputerową postać i obserwuje przy tym płynne, normalne ludzkie ruchy, wrażenie kapitalne i przyznam się, że pierwszy raz z czymś takim się spotkałem.
Bardzo ważnym elementem rozgrywki jest umiejętne postępowanie z postaciami bohaterów niezależnych. Zadanie wypełniamy w miastach pełnych ludzi, a to jak ich traktujemy ma niebagatelny wpływ na powodzenie misji. I tak na przykład skacząc z dachu w sam środek tłumu, możemy liczyć na podejrzaną reakcję przechodniów. Część z nich ucieka, inni wskazują nas palcami, co prędzej czy później powoduje zainteresowanie strażników tym samym ściągniemy na siebie nie potrzebne kłopoty. Czasami wzbudzimy respekt i ludzie sami schodzą z drogi, ale możemy także narazić się na wrogą reakcję i spowodować atak. Jeśli pomagamy mieszkańcom miasta możemy często liczyć na ich pomoc to zablokują strażników, to pozwolą nam się wtopić w tłum jednak kiedy będziemy mordować przechodniów to postacie niezależne będą nas atakować, oraz wydawać strażnikom. Tylko od nas zależy postawa jaką przyjmiemy, lecz warto trzymać dobry kontakt z ludźmi.
Assassins Creed to nie tylko genialna fabuła, ciekawe efekty, cudne ucieczki, a przede wszystkim ogromne żyjące własnym życiem miasta. Mamy trzy duże lokacje - Jerozolima, Damaszek oraz Akka. Oprócz tego mamy jeszcze mniejsze miasteczko Masyaf oraz tzw. Królestwo, którego odwiedzenie jest niezbędne, aby dotrzeć do trzech, wyżej wymienionych lokacji. Jade Raymond i reszta ekipy stworzyła świat żywy i realistyczny, przy tworzeniu produkcji deweloperzy wzorowali się na autentycznych szkicach, rysunkach, zapiskach historycznych z okresu krucjat, przez co zapewnili nam porządną lekcję historii. Ogrom i wykonanie świata, aż przytłacza, wielka szczegółowość idzie w parze z majstersztykiem wykonania. Nie spotkałem się wcześniej z tak naturalnie wykonanymi lokacjami, obserwując otoczenie kiedy stoimy na wieży, czy skaczemy po dachach sprawia, że gracz czuję się jak w prawdziwym średniowiecznym świecie. Skoro opisałem wam miasta i ich wykonanie, to warto wspomnieć także o mieszkańcach. Assassins creed korzysta z autorskiego silniku - scimitar engine – który potrafi wygenerować ponad 200 postaci na raz! Przy czym spadek klatek gry jest nie zauważalny! Liczba ta robi wrażenie a w praktyce prezentuje swoje pełne możliwości. Idąc miastem widzimy steki niezależnych postaci, każda inna od drugiej, żyją one własnym życiem. Tu ktoś handluje, tam rozmawiają, inni siedzą na ławkach. Jeśli poruszamy się nie zauważalnie nikt, nie zwraca na nas uwagi. Inteligencja postaci jest tak rozwinięta, że trudno się zorientować kto jest niezależną, a kto fabularną postacią. I w moich słowach nie ma przesady, wszystko co opisuje po prostu mnie urzekło.

Graficznie jest cudnie, mamy wielki dostępny świat, cudownie wykonane lokacje i znakomita animacje postaci. Nie trzeba posiadać wcale mocnego sprzętu, bo już na najniższych detalach grafika zachwyca. Pazurki jednak pokazuje na maksymalnych ustawieniach, przy pełnym wsparciu Dx10. Zastanawiam się nad faktem, co będzie jak się ukaże AC 2? Przecież pierwsza część zawiesiła poprzeczkę bardzo wysoko. Zwieńczeniem cudnego dzieła jest muzyka za soundtrack odpowiada znany i wybitny kompozytor Jesper Kyd, a jego utwory ciekawie wtapiają się w zabawę tworząc kuszący klimat. Najlepszy efekt dają jednak przechodnie. Wszędzie słyszymy gwar rozmów, krzyki na widok trupów, wykrzyki w kierunku naszej postaci, efektownie wypadło udźwiękowienie walki, kiedy to miecz przebija zbroje wrogów, lub jak oręż zostanie sparowany drugim cud, miód orzeszki.

Jedyną rzeczą, która na swój sposób denerwuje to brak przerywników filmowych. Te nie raz trwają dość długo, lecz pozwalają nam odkryć kolejne intrygi z wątku fabularnego. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, kiedy to musimy wyjść i potem wczytać i oglądać znowu to samo co jest irytujące.

I na sam koniec wspomnę słówko o sterowaniu, a o te zamartwiałem się najbardziej. Deweloperzy zapewnili nam przystosowanie jednego klawisza, do każdej części ciała, co w praktyce ułatwia nam rozgrywkę, na szczęście nie musimy tańczyć breake’a na klawiaturze, a kombinacja myszka+ klawisze prezentuje się dobrze.

Podsumowując Assassins Creed nadal nie mogę wyjść z zachwytu. To co aplikacja zrobiła ze mną jest nie do opisania. Otrzymaliśmy produkt bardzo ciekawy i rozbudowany. Gra zapewnia nam kilkanaście godzin długiej przygody. Każdy kto jeszcze rozmyśla nad zakupem produkcji Ubisoftu, już może lecieć do sklepu. Z czystym sumieniem polecam grę każdemu! Chcesz przeżyć historię swojego życia? No to już biegiem do sklepu, tylko nie skacz po dachach!

Plusy:
Kapitalna grafika
Świat zabawy, odwzorowane miasta
Klimat
Nasz chłopiec od Parkura Altair
Wszystko inne!
Minusy:
-Wkurza czasem brak przerywników filmowych.
- A tak po za tym to po co się czepiać? Hę?

Ocena 10/10

Recenzja dzięki uprzejmości: http://assassinscreed.gry-online.pl


http://fc05.deviantart.net/fs50/f/2009/313/e/7/Soul_Reaver__Raziel_by_xLainx.png

Offline

 

#2 2008-04-22 12:17:58

Prel

http://www.crashfans.pun.pl/_fora/crashfans/gallery/2_1262886069.png

165649
Zarejestrowany: 2008-04-01
Posty: 58
Punktów :   

Re: Assassins Creed

Ta gra jest genialna tyle ze przeszedlem ja w 2 dni -.-


http://images31.fotosik.pl/334/c3aad214b97e73ff.png

Offline

 

#3 2008-04-22 12:46:20

Altair

http://www.crashfans.pun.pl/_fora/crashfans/gallery/2_1262886103.png

Zarejestrowany: 2008-03-24
Posty: 176
Punktów :   
Klan: L4S
WWW

Re: Assassins Creed

A ja zamówiłem w Cenedze i do dzisiaj nie dostałem ;/
Mam nadzieje że dzisiaj przyjdzie.

Offline

 

#4 2008-04-22 13:31:09

Prel

http://www.crashfans.pun.pl/_fora/crashfans/gallery/2_1262886069.png

165649
Zarejestrowany: 2008-04-01
Posty: 58
Punktów :   

Re: Assassins Creed

Ja zamowilem w ultimie przyszlo po dniu w ktorym zamawialem o 11 rano


http://images31.fotosik.pl/334/c3aad214b97e73ff.png

Offline

 

#5 2008-04-22 13:52:16

 Cheeraz

http://www.crashfans.pun.pl/_fora/crashfans/gallery/2_1236343743.png

Skąd: Wroclaw
Zarejestrowany: 2008-03-24
Posty: 1008
Punktów :   
Klan: ~
WWW

Re: Assassins Creed

kolega mowi ze gra kozacka, ale mnie takie cos nie kreci. to jest cos jak thief?


Jak grać multiplayer
______________________________________________________________
http://www.crashfans.pun.pl/_fora/crashfans/gallery/2_1256043311.jpg
Nie udzielam pomocy na gg. Jeśli masz jakiś problem, pisz na forum lub na email: admin@crashfans.pl
Zanim napiszesz zapoznaj się dokładnie z regulaminem i FAQ
Nabór moderatorów!

Offline

 

#6 2008-04-22 20:29:18

Altair

http://www.crashfans.pun.pl/_fora/crashfans/gallery/2_1262886103.png

Zarejestrowany: 2008-03-24
Posty: 176
Punktów :   
Klan: L4S
WWW

Re: Assassins Creed

No ja już dostałem mogę wrzucić kilka screenów moich, gra się wcale nei tnie a na moim procku 3,2Ghz powinno się ciąć.
http://rainbow.cenega.pl/~dawid/AC-wizualizacja.jpg Tutaj jest wydanie które kupiłem
Cheeraz sory ze to pisze ale każdy ma inny gust ty wolisz tibie inni Prince of Persie;/

Kod:

http://forum.gram.pl/upl/forum/2008_17/20080422201615.jpg

Kod:

http://forum.gram.pl/upl/forum/2008_17/20080422201625.jpg

Kod:

http://forum.gram.pl/upl/forum/2008_17/20080422201638.jpg

Kod:

http://forum.gram.pl/upl/forum/2008_17/20080422201700.jpg

BTW: Cheeraz skoro Ci Pop nie odpowiadał to już widze ile ty go przeszłeś, pewnie nie mogłeś przejść albo grałeś w starą wersje gry, nei lubie oceniania gry w taki sposób jak ty to teraz zrobiłeś.

Offline

 

#7 2008-04-22 22:42:34

 Squall

http://www.crashfans.pun.pl/_fora/crashfans/gallery/2_1236606481.png

7442426
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-03-26
Posty: 957
Punktów :   -1 
Klan: «L4S»
WWW

Re: Assassins Creed

Mam wersję na xboxa. Całkiem nieźle, ale grafika kozacka


| AMD Phenom x4 9650 2,31GHz | Nvidia GeForce 9800GT 1024MB | Asus M2N68-AM | GoodRam 2x2048MB 800MHz | Seagate Barracuda 500GB | Samsung SH-S223Q | Chieftec 450W | Logitech MX 3200 | Creative HS-980 | Creative Live! Cam Chat HD | Samsung SyncMaster BX2250 | Samsung CLP-320 | NZXT Alpha Black | NZXT Sentry | Windows 7 Ultimate 64-bit |
http://www.lusogamer.com/live/default_green/gamercard_nxe/PLSquall.png

Offline

 





Reklamy:
Jeśli chcesz wymienic sie buttonem, kliknij tutaj.
naruto zone Counter Online Forum Pierwsza strona o metaldamage Mesjasz Polskie centrum rapu Swiat Monster Hunter

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
wellness Ciechocinek pakiety