Masz racje Kuba . Moi sasiedzi nie ida spac szczesliwi Whoohoo ja tez troche slucham techno

Annihilatora lubi DromEd.

Kurna... tego za duzo jest jesli chodzi o mnie, ale postaram sie cos tam wymienic: Children of Bodom, Cradle of Filth, Disturbed, Drowning Pool, Godsmack, KoRn, Marilyn Manson, MuDvAyNe, Mushroomhead, Rammstein, Sepultura, Static-X i najważniejsze to SLIPKNOT. Słucham też mase piosenek, których nie znam wykonawców ani tytułów, ale z każdego z tych zespołów staram się wyciągnąc "ciężkie kawałki" (trash/black), żeby ktoś se nie pomyslał że słucham całych dyskografii w ktorych jest niestety tez duzo spokojnych piosenek... Oprócz metalu slucham tez RAP'u amerykańskiego: G-Unit, The Game, Lil John, X-Zibit, Eminem, Ludacris, Ice Cube i tak jak w metalu paru piosenek których wykonawców nie znam... W RAP'ie nie ma "sieczki" więc wybieram bardziej cwaniackie piosenki (klamki, szpan i te sprawy - Gangsta Madafaka)

Metal nawet lubie kiedys to kochałem ale teraz się zmieniałem i słucham tego co wymieniłem powyżej

Troszke??!! Czy robienie loda na koncercie, podpalenie gitarzysty i zabicie 3 malutkich kotkow, po czym porozrzucanie ich flakow po publicznosci jest troszke dziwne? Zabilbym go, i rozwiesil jego flaki po slupach

Cheeraz napisał:

Troszke??!! Czy robienie loda na koncercie, podpalenie gitarzysty i zabicie 3 malutkich kotkow, po czym porozrzucanie ich flakow po publicznosci jest troszke dziwne? Zabilbym go, i rozwiesil jego flaki po slupach

Hahahaha ja nie nawidze kotów i z chęcią zrobił bym to samo. Merylin Rox

hahaha!!! No mówiłem, że jest stuknięty, ale ja tylko słucham kilku jego piosenek.

ale to sa takie milusie malusie xD

Sabaton, Dragonforce, Manowar, Metallica, In Extremo, Iron Maiden, Slayer, HIM, to zepsoły, których słucham.
Polecam, bo są świetne. A to wszystko zaczęło się od Pencilcase w Crashday hehe, potem było in Extremo z grą Gothic, potem Iron Maiden i Dragonforce, Metallica, HIM, Slayer, Sabaton i Manowar. Jak na razie w mojej playliście kroluje Iron Maiden, mam 230 ich utworów, potem jest Sabaton, mam jakieś 20 utworów. Polecam ten szwedzki power metal, dla kogoś, kto lubi tę muzę i lubi tematykę wojenną.