Jak leciałem do Polski to zauwazylem ludzi , którzy sądzą że ten temat ssie oraz że bedzie spam^^
Aż tu nagle nasrał na nich ptak, po czym chwycili maczety i próbowali zabić tego ptaka ale mieli pecha i jeb***i się o kamień, tak ich zabolało że z bulu zwijiali się w koło xD gdy ból minął.... poszli do kawiarni wypić lodowate piwo i zjeść coś zielonego o konsystencji. Ruszyli więc dalej ale najpierw poszli do kibla się oblać.
Nagle zauważyli 20 złoych na ziemi od razu wzięli pieniądze i rzucili się na nie jak zwierzęta po czym pogodzili sie i podzielili się pieniędzmi zgodnie żyli przez 3 dni i 3 noce.
Następnego dnia wymyślili żeby zwiedzić Świnoujście ale były w południowej Polsce i wymyślili ze zwiedzą wszystkie zabytki na śląsku.
Jak zwiedzili zabytki, przypomniało im się że, kiedyś nasrał na starszego pana z wieżowca i starszy pan postanowił ich zabić więc poszedł do sklepu z bronią, i popełnili samobójstwo, wtedy starszy Pan Psikuta wyjął wacka i zbił nim po głowie małego chłopca który przechodził obok. Mały chłopiec wkurw.. się z lekka i odgryzł mu wacka, po czym pobiegł na policję a tam zastał syna Psikuty i rzekł do niego: Twój ojciec to popapraniec. Odrazu uciekł z komisariatu i zaczął uciekać do dresa jp. Ale za bardzo nam on nie pomógł, więc uciekł do kościoła pomodlić sie za zmarłego dziadka. Dlatego że masakrycznie zginał gdy poszedł z kościola stalo sie zabójstwo, a sprawcą był to jego kumpel. Podszedł do nie go i powiedział mu, że jest idiotą.
Nagle z nieba jeb*ą go samolot, gdy sie ocknął stało sie nie szczęscie, jego brat zginął,dom się spalił, a straż pożarna gasiła ten pożar, gdy ugasili dom wyglądał jak kupa węgla, a dziadkowi kapelusz się spalił. Potem wrócił i kupił sobie piwo Lech, i się zesrał do butelki, i wyrzucił tą butelkęi trafił do ust dziewczyny, a ona walnęła go swoimi cyckami ^^, zwiewał szybko jak błyskawica do dziewczyny aby ją poinformować o jego pragnieniu zerżnięcia, a ona na to wpadaj do mojego domu i zrobimy to na łóżku ^^
Offline
Jak leciałem do Polski to zauwazylem ludzi , którzy sądzą że ten temat ssie oraz że bedzie spam^^
Aż tu nagle nasrał na nich ptak, po czym chwycili maczety i próbowali zabić tego ptaka ale mieli pecha i jeb***i się o kamień, tak ich zabolało że z bulu zwijiali się w koło xD gdy ból minął.... poszli do kawiarni wypić lodowate piwo i zjeść coś zielonego o konsystencji. Ruszyli więc dalej ale najpierw poszli do kibla się oblać.
Nagle zauważyli 20 złoych na ziemi od razu wzięli pieniądze i rzucili się na nie jak zwierzęta po czym pogodzili sie i podzielili się pieniędzmi zgodnie żyli przez 3 dni i 3 noce.
Następnego dnia wymyślili żeby zwiedzić Świnoujście ale były w południowej Polsce i wymyślili ze zwiedzą wszystkie zabytki na śląsku.
Jak zwiedzili zabytki, przypomniało im się że, kiedyś nasrał na starszego pana z wieżowca i starszy pan postanowił ich zabić więc poszedł do sklepu z bronią, i popełnili samobójstwo, wtedy starszy Pan Psikuta wyjął wacka i zbił nim po głowie małego chłopca który przechodził obok. Mały chłopiec wkurw.. się z lekka i odgryzł mu wacka, po czym pobiegł na policję a tam zastał syna Psikuty i rzekł do niego: Twój ojciec to popapraniec. Odrazu uciekł z komisariatu i zaczął uciekać do dresa jp. Ale za bardzo nam on nie pomógł, więc uciekł do kościoła pomodlić sie za zmarłego dziadka. Dlatego że masakrycznie zginał gdy poszedł z kościola stalo sie zabójstwo, a sprawcą był to jego kumpel. Podszedł do nie go i powiedział mu, że jest idiotą.
Nagle z nieba jeb*ą go samolot, gdy sie ocknął stało sie nie szczęscie, jego brat zginął,dom się spalił, a straż pożarna gasiła ten pożar, gdy ugasili dom wyglądał jak kupa węgla, a dziadkowi kapelusz się spalił. Potem wrócił i kupił sobie piwo Lech, i się zesrał do butelki, i wyrzucił tą butelkęi trafił do ust dziewczyny, a ona walnęła go swoimi cyckami ^^, zwiewał szybko jak błyskawica do dziewczyny aby ją poinformować o jego pragnieniu zerżnięcia, a ona na to wpadaj do mojego domu i zrobimy to na łóżku ^^On do niej poszedł i ją
Offline